UOKiK przypomina mieszkańcom Ropczyc: Nieudane wakacje można reklamować

UOKiK uczestniczy w ogólnopolskiej akcji, która informuje mieszkańców m.in. o tym, co warto wiedzieć, planując urlop. O czym zatem należy pamiętać?

Na pewno każdy powinien wiedzieć, że ma prawo do złożenia reklamacji i żądania obniżenia ceny wycieczki, jeśli biuro podróży wykonuje usługi niezgodnie z umową, np. zapewniając gorszy niż w umowie standard hotelu. W oszacowaniu wysokości roszczenia pomocna jest tabela frankfurcka. Nie ma ona wprawdzie mocy wiążącej, ale jest zwyczajowo uznawana przez wielu przedsiębiorców turystycznych. Przykładowo za brak balkonu możemy żądać do 10 proc., za hałas w nocy do 40 proc., a za brak wyżywienia do 50 proc. niższej ceny.

A jakie podstawowe informacje powinna zawierać umowa z biurem podróży?

Zgodnie z prawem umowa o świadczenie usług turystycznych powinna określać m.in. miejsce pobytu, termin rozpoczęcia i zakończenia wycieczki, standard hotelu, posiłków oraz rodzaj środka transportu. Zwykle kupujemy co najmniej dwie, a coraz częściej nawet kilka usług turystycznych (np. transport, hotel, wyżywienie) połączonych w jeden program. Za całość odpowiada organizator imprezy i do niego kierujemy ewentualne reklamacje.

Czy trwająca już siódma edycja akcji „Przed wakacjami - co warto wiedzieć?” jest wciąż potrzebna?

Tak, bo już blisko połowa Polaków deklaruje, że wyjeżdża na wakacje z biurem podróży. Tak przynajmniej wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie UOKiK przez TNS Polska. W porównaniu z rokiem ubiegłym wzrósł poziom naszych obaw związanych z wyjazdem organizowanym przez biuro podróży. Najwięcej, bo 28 proc. osób boi się upadłości organizatora wycieczki (w ubiegłym roku 19 proc.). Różnic warunków na miejscu w stosunku do informacji przekazywanych przed wyjazdem obawia się 16 proc., a złej obsługi na miejscu - 11 proc. badanych (poprzednio w obu przypadkach po 10 proc. odpowiedzi). Poprawia się jednak nasza wiedza w zakresie reklamacji imprez turystycznych. Zgodnie z prawem, w przypadku braku odpowiedzi organizatora wycieczki na reklamację w terminie 30 dni od jej złożenia, uważa się, że uznał ją za uzasadnioną. W tym roku wiedziało o tym 41 proc. badanych podczas gdy w roku poprzednim - 28 proc. Tak więc od ub. roku zdecydowanie poprawiła się wiedza Polaków na temat konsekwencji nieustosunkowania się biura podróży do złożonej reklamacji. Na pytanie: ile jest czasu, licząc od zakończenia wycieczki, na złożenie reklamacji niewłaściwie wykonanych usług?, prawidłową odpowiedź - 30 dni od zakończenia imprezy turystycznej - wskazała ponad jedna piąta ankietowanych (21 proc.). Stan wiedzy konsumentów w tym zakresie stale się jednak poprawia. Dla porównania w 2012 roku poprawnie odpowiedziało 7 proc. ankietowanych, w roku 2013 - blisko 10 proc., rok temu 19 proc.

Zobacz też:Jak zapewnić sobie udane wakacje?

Źródło:Agencja TVN