Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzeszowski Skarb Narodów. Nowy escape room w Rzeszowie [MAMY WEJŚCIÓWKI]

Katarzyna
W sali poświęconej firmie WSK znajduje się oryginalny silnik do helikoptera
W sali poświęconej firmie WSK znajduje się oryginalny silnik do helikoptera Bartosz Frydrych
Escape room w zwykłym pokoju? To już było. Najnowszy pomysł młodych rzeszowian to gra, której scenariusz osadzono w piwnicach pewnej tajemniczej kamienicy.

Moda na tzw. pokoje ucieczek przywędrowała do nas z Zachodu. W ubiegłym roku jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać w Rzeszowie kolejne miejsca, w których gracze mogli zweryfikować swoją umiejętność kojarzenia faktów i logicznego myślenia. Escape roomy przenoszą nas w świat znany z gier komputerowych, pozwalają na chwilę wcielić się w detektywów lub wylądować w środku scenariusza ulubionego thrillera. Na wygranie gry, czyli odnalezienie klucza do opuszczenia pokoju, grupa ma ściśle określony czas.

Więcej czasu i zagadek

- Nasz najnowszy pomysł będzie jednak pokojem tylko z nazwy, ponieważ postanowiliśmy przenieść scenerię gry do piwnic kamienicy przy al. Piłsudskiego. To tam będzie toczyć się rozgrywka, której osią jest historia naszego miasta - opowiada Jakub Kulig z Share Locka.

Otwarcie pierwszej w mieście „piwnicy ucieczek” odbędzie się jeszcze w tym tygodniu. Na graczy czekają korytarze i piwniczne pomieszczenia, które od trzech miesięcy remontowano i dostosowywano na potrzeby scenariusza.

- W porównaniu do naszych poprzednich pokoi, rozbudowaliśmy fabułę i zwiększyliśmy czas na grę do 90 minut. To automatycznie pociągnęło za sobą większą liczbę zagadek. Poruszając się po pomieszczeniach odwiedzamy kolejne okresy z historii Rzeszowa. Zaczynamy w pomieszczeniu poświęconym przemysłowi lotniczemu, a potem cofamy się w czasie. Co będzie dalej? O tym trzeba będzie przekonać się samodzielnie - dodaje Przemysław Koncewicz.

Powierzchnia piwnic to ok. 80 m kw. Najbardziej optymalna liczba graczy w trakcie jednej rozgrywki, to zdaniem właścicieli 3-6 osób.

Podejmiesz wyzwanie?

Choć tematyka pokoju kręcić się będzie wokół dziejów miasta, nie trzeba ich znać, żeby rozwiązywać zagadki.

- To działa raczej w drugą stronę - grając uczymy się tej historii. Ważne jest też to, że gra jest odpowiednio zbalansowana, to znaczy nie wszystkie zagadki wymagają takiego samego nakładu sił - tłumaczy Jakub Kulig.

Na jakie zagadki mogą liczyć gracze? Trzeba będzie wykazać się umiejętnością przeszukania pokoju, znajdowania przedmiotów i odpowiedniego ich wykorzystania. Będą też łamigłówki logiczne i sporo rozwiązań z zakresu nowych technologii. Koszt wejściówek to ok. 30 zł/os.

Mamy wejściówki

Dla Czytelników mamy dwie wejściówki do „piwnicy zagadek”. Każdy zwycięzca będzie mógł zabrać ze sobą cztery osoby. Jak je zdobyć? Napisz w komentarzu pod tekstem dlaczego akurat ty powinieneś je otrzymać. Na odpowiedzi czekamy do końca niedzieli (17.07), autorzy najciekawszych wypowiedzi wybiorą się ze znajomymi do escape roomu. UWAGA: brane będą pod uwagę tylko komentarze osób z uzupełnionym profilem użytkownika na portalu.

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto