Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lily z Francji zaprasza młodych z Ropczyc na Open Café

Małgorzata Motor
- Zapraszam wszystkich w środy o godz. 19 do Rzeszowskiego Inkubatora Kultury - zachęca Lily
- Zapraszam wszystkich w środy o godz. 19 do Rzeszowskiego Inkubatora Kultury - zachęca Lily Archiwum prywatne
Lily z Francji zaprasza młodych z Ropczyc na Open Café. Z kubkiem gorącej kawy lub herbaty chce z mieszkańcami naszego regionu odkrywać inne kultury i brać udział w ciekawych warsztatach w Rzeszowskim Inkubatorze Kultury.

Open Café ma być miejscem dyskusji oraz zdobywania wiedzy na temat lokalnych i globalnych problemów społecznych.

- Czekamy na wszystkich w prawie każdą środę o godzinie 19 w Rzeszowskim Inkubatorze Kultury. W spotkaniach może bezpłatnie uczestniczyć każda zainteresowana osoba. Prowadzone są w języku angielskim przez dwie wolontariuszki: Elsę z Wielkiej Brytanii i Lily z Francji, które przyjechały dzięki programowi Erasmus Plus. Co więcej, nie trzeba się zgłaszać, wystarczy po prostu przyjść - zachęca Beata Szmuc, wiceprezes Stowarzyszenia Projektów Międzynarodowych „INPRO”.

Open Café to nie jedyna atrakcja, przygotowana przez stowarzyszenie. W programie spotkań z Elsą i Lily organizatorzy zaplanowali też Open Cinema. W każdy pierwszy wtorek miesiąca o godzinie 19 w Rzeszowskim Inkubatorze Kultury organizowane będą projekcje filmów dokumentalnych.

- Za każdym razem zapewniamy nowy i starannie dobrany repertuar, który dla zainteresowanych ma być tematem dyskusji po projekcji. Wydarzenie jest bezpłatne i otwarte dla wszystkich zainteresowanych. Chcemy w ten sposób udostępniać filmy prezentujące aktualne problemy społeczne oraz tworzyć okazję do dzielenia się swoimi przemyśleniami. Wierzymy, że to właśnie rozmowa jest często początkiem dalszego działania - wyjaśnia Beata Szmuc.

Lily spędzi na Podkarpaciu rok. - Ten czas przeznaczę nie tylko na Open Café i Open Cinema. Chcę wolne dni wykorzystać na podróże po Polsce i po sąsiednich krajach. Szczególnie jednak zainteresowana jestem poznaniem Podkarpacia w kontekście historyczno-politycznym. Oczywiście mam też nadzieję, że nauczę się rozmawiać w języku polskim, bo dzięki temu łatwiej będzie mi integrować się i poznawać mieszkańców Podkarpacia - wyjaśnia Lily.

Jest tutaj już od czerwca. Co ją najbardziej zaskoczyło w naszym regionie? - W Polsce jestem po raz pierwszy. Wasz kraj, jak i sam Rzeszów, zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie. To miasto wciąż jednak odkrywam. Udało mi się poznać też najbliższe okolice i najważniejsze atrakcje turystyczne. Widziałam między innymi rzeszowski Rynek, zamek czy bulwary i ścieżki wzdłuż Wisłoka. To co do tej pory mnie zaskoczył, to duża ilość zieleni i dość niska zabudowa, ale również spokój i to, że Rzeszów jest bardzo czystym miastem. Dzięki temu miasto wygląda przyjemniej i przyjaźnie - podkreśla Lily.

- Wolontariuszki ze względu na swoją karnację przyciągają uwagę mieszkańców, stąd czasem nie mogą oprzeć się wrażeniu, że wszyscy się im przyglądają. Doskonale jednak rozumieją ten fenomen, a ich pozytywne nastawienie pomaga promować różnorodność kulturową - dodaje Beata Szmuc.

Więcej informacji o spotkaniach z Elsą i Lily można znaleźć na stronie internetowej Stowarzyszenia Projektów Międzynarodowych „INPRO” www.goinpro.org.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ropczyce.naszemiasto.pl Nasze Miasto